Rozważamy dalszą egzystencję Kołobrzeskiego Roweru Miejskiego, a zainteresowanie nim stopniowo maleje. Pomimo tego, władze miasta pragną utrzymania tej usługi na lokalnych drogach. Miejscowe władze pragną, aby miejsca do wypożyczania rowerów nie zniknęły, mimo że obecna umowa z firmą prowadzącą tę usługę dobiegła końca z końcem 2024 roku.
Michał Kujaczyński, rzecznik ratusza, podkreśla jedno zasadnicze zastrzeżenie ze strony władz miasta. Istnieje tylko jeden cel – chcemy, aby rower miejski nadal był dostępny w naszym mieście. Jednak obecne koszty utrzymania tej usługi są znaczne – wyjaśnia Kujaczyński.
Z powodu zakończenia „złotego okresu” popularności roweru miejskiego, urzędnicy szukają możliwości oszczędzania. W sezonie 2019 korzystało z niego ponad 88 tysięcy osób. W ostatnim sezonie liczba ta spadła do niecałych 37 000 wypożyczeń.
Obecnie trwają rozmowy na temat możliwych zmian w całym systemie, które mogą przyczynić się do obniżenia kosztów utrzymania. W ciągu roku na ten cel miasto wydawało 600 tys. złotych.