W Koszalinie, trzech mężczyzn zostało zatrzymanych za jazdę samochodem po spożyciu alkoholu. Każdy z nich miał stężenie alkoholu we krwi przekraczające dwa promile. Wszyscy zostali ujęci przez policję w ciągu jednego dnia. Jeżeli zostaną skazani, mogą otrzymać karę do trzech lat pozbawienia wolności.
Pierwszy incydent miał miejsce 3 grudnia, na ulicy Spółdzielczej w Koszalinie. 33-letni kierowca Audi uderzył w znak drogowy, a potem próbował opuścić miejsce wypadku. Izabela Sreberska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie, poinformowała, że badanie alkomatem wykazało u niego ponad dwa promile alkoholu we krwi.
Kolejny mężczyzna, 34-latek, został zatrzymany na terenie gminy Będzino. Jego jazda zakończyła się na ogrodzeniu sąsiedniej posesji. Badanie alkomatem wykazało u niego także ponad dwa promile alkoholu.
W tym samym dniu, policjanci skierowali się na ulicę Połczyńską w Koszalinie, blisko Zespołu Szkół nr 12. Kierujący samochodem dostawczym tracił kontrolę nad pojazdem i uderzył w słup. Jak się okazało, 27-latek miał dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu.